Ołdrzychowice Kłodzkie – dzwony kościoła p. w. św. Jana Chrzciciela – cz. II
Jak większość kościołów na Ziemi Klodzkiej, tak i kościół p. w. św. Jana Chrzciciela w Ołdrzychowicach Kłodzkich dotknięty został wojennymi rekwizycjami dzwonów. W drugiej części artykułu historia nowych dzwonów z tego kościoła. Dodatkowo znajdziecie Państwo informacje o sygnaturce z Romanowa
Fot: Jacek Halicki - www.eerosky.pl
Ołdrzychowice Kłodzkie – dzwony kościoła p. w. św. Jana Chrzciciela – cz. II
Dziś stary dzwon nie jest już samotny. 8 października 1995 r., podczas uroczystego nabożeństwa, zostały poświęcone przez biskupa wrocławskiego Józefa Pazdura dwa nowe dzwony odlane w Przemyślu przez firmę Janusza Felczyńskiego.
N/z: widok ogólny z dolnej perspektywy na trzy dzwony. Fot: Agnieszka Wideł
Większy, ważący 350 kg dzwon poświęcony jest św. biskupowi Stanisławowi, którego imię wypisane jest na płaszczu poniżej jego wizerunku.
N/z: dzwon „ŚWIĘTY STANISŁAW” - widok ogólny z dolnej perspektywy na trzy dzwony. Fot: Agnieszka Wideł
Poniżej plakiety z podobizną św. Stanisława znajduje się trzywierszowa inskrypcja: ŚW. STANISŁAW / NIECH GŁOS TWÓJ PRZENIKA DO SERC WSZYSTKICH LUDZI / GŁOSI CHWAŁĘ BOŻĄ I WZYWA DO MODLITWY.
N/z: zbliżenie na inskrypcję i plakietę. Fot: Agnieszka Wideł
Inskrypcja po przeciwnej stronie nawiązuje do dwóch rocznic związanych z poświęceniem dzwonu, przypadających w obecnej parafii i, jak podaje F. Schminder, powinna brzmieć: Z okazji 40 lat kapłaństwa / 30 lat proboszczowania w parafii ks. prałat Stanisław Franczak / Ołdrzychowice Kłodzkie/ 1995 r. Niestety, na pozostającej do dyspozycji fotografii widoczna jest tylko część (?) inskrypcji, czyli: OŁDRZYCHOWICE KŁODZKIE – 1995 R.[1]
Fot: Agnieszka Wideł
Widoczna sześcioramienna korona przymocowana jest do stalowego jarzma za pomocą czterech stalowych śrubunków. W górnej części płaszcza ornament przedzielony znakiem firmowym Odlewni Felczyńskich z Przemyśla. W górnej części znaku –Janusz Felczyński, w dolnej części – Odlewnia dzwonów Przemyśl.
Fot: Agnieszka Wideł
Na mniejszym, ważącym 190 kg dzwonie - poświęconym bł. Czesławowi - widnieje jego wizerunek i imię oraz słowa: „DO BOGA WSZYSTKICH WOŁAĆ BĘDĘ”. Na odwrotnej stronie wybite: Ołdrzychowice Kłodzkie - 1995 r.
N/z: dzwon "BŁOGOSŁAWIONY CZESŁAW" Fot: Agnieszka Wideł
Pisząc o dzwonach z Ołdrzychowic Kłodzkich nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednym zaginionym dzwonie z 1883 r., z kościoła ewangelickiego (obecnie domu mieszkalnego przy ul. Zielonej). Niestety, na dzień dzisiejszy brak jakichkolwiek informacji o jego charakterystyce i losach.
Fot: A. Gröger, Photogr., Habelschwerdt 1910. w: https://www.schlesierland.de/grafschaft-glatz/ullersdorf/GGUllersdorfKarte/ggullersdorfkarte.html#2, także: Zbigniew Waluś w: https://polska-org.pl/3915621,foto.html?idEntity=5060032
Jak podawało jedno z ówczesnych czasopism, dzwony kościelne w Ullersdorfie nie należą do gminy wiejskiej, ale do tamtejszej parafii katolickiej, obok której znajduje się również parafia ewangelicka.[2]
I dalej – o zasadach użycia dzwonów pisano tak: „Podczas gdy dzwony kościoła katolickiego były dotychczas używane przez protestantów tylko na prośbę i za zgodą (co oznacza, że niniejszy wniosek może zostać odrzucony w pewnych okolicznościach),urząd powiatowy w Glatz uznał wspólne korzystanie z dzwonów przez ewangelików za prawo i uczynił z tego nawet żądanie policyjne, które w razie potrzeby mogło zostać wykonane siłą.”[3]
Zamiast puenty:
„Dzwony zawsze owiane były tajemnicą, mimo że od wieków stanowią część życia ludzkich społeczności. Ich dźwięk jest znajomy, ale ukryte są przed naszym wzrokiem na wysokich wieżach. Niektóre z nich pozostają na swoich miejscach na wyniosłych wysokościach przez setki lat, inne otrzymują tylko kilka dekad istnienia. Cieszymy się, słysząc je przy świątecznych okazjach, stajemy się zadumani, gdy rozbrzmiewa sygnał śmierci. Nasi przodkowie bali się dzwonów burzowych, gdy zbliżał się wróg, sygnalizowały one pożogę i niebezpieczeństwo. W czasach wojny ich brąz zawsze był poszukiwanym materiałem do produkcji broni, a twórca dzwonu często - co za absurd - wykonywał również zawód twórcy armat.”[4]
Friedrich Schminder
Przy kościele, od strony zakrystii, wisi jeszcze sygnaturka, czyli mały dzwon umieszczany najczęściej w wieżyczce (także zwaną sygnaturką) na kalenicy dachu. Dzwon w w kościelnej sygnaturce uruchamiany był w najważniejszych momentach mszy świętej (na „Sanctus„ i na podniesienie). Dźwięk sygnaturki towarzyszył także obrzędom pogrzebowym, gdy ciało zmarłego wyprowadzane było z kościoła na miejsce spoczynku. Sygnaturki używano też w przypadkach zagrożenia - dla ostrzeżenia mieszkańców przed niebezpieczeństwem ( np. przed pożarem). Dzwonek wisiał tak, aby każdy mógł zaalarmować społeczność . Kiedyś sygnaturka dzwoniła 5 min przed Mszą Świętą.[5]
N/z: sygnaturka Buchla z Romanowa. Fot: FB, Parafia Św. Jana Chrzciciela Ołdrzychowice Kłodzkie, Post z 09.10.2023 r.
Sygnaturka, która znajduje się na zewnątrz ołdrzychowickiego kościoła, pochodzi z Romanowa. Należała do szkoły, która powstała z inicjatywy wolnego sędziego Augusta Buhla w 1882 roku dla dzieci z Romanowa, Piotrowic Górnych i Dolnych, który w tym samym roku ufundował dzwon. Jak widzimy na zdjęciu ze zbiorów prywatnych Ch. Buchla, przekazanym parafii, dzwon wisiał na szczycie sygnaturki. Kiedyś dzwon informował o rozpoczęciu i zakończeniu zajęć w szkole a obecnie służy wiernym.
N/z: dzwon Buchla w sygnaturce na dachu szkoły w Romanowie. Fot: Ch. Buchl – zbiory prywatne, w: FB, Parafia Św. Jana Chrzciciela Ołdrzychowice Kłodzkie, Post z 09.10.2023
Dzwon Buchla nie posiada korony, w górnej części płaszcza zdobiony szerokim ornamentem ze stylizowanych liści, prawdopodobnie dębu, oddzielony od środkowej części płaszcza dookólnym pasem okrągłych nitów.
N/z: hełm i szyja sygnaturki Buchla z Romanowa. Fot: FB, Parafia Św. Jana Chrzciciela Ołdrzychowice Kłodzkie, Post z 09.10.2023
W środkowej części płaszcza widoczne odwołanie do fundatora dzwonu trzech liniach: „FUNDATOR A. BUCHL 1882”
Fot: FB, Parafia Św. Jana Chrzciciela Ołdrzychowice Kłodzkie, Post z 09.10.2023
Płaszcz od wieńca oddzielony trzema półwałkami, z których środkowy – wyraźnie zgrubiony.
Dzwon, jak wspomniałem wcześniej, nie posiada korony, do metalowej rury mechanizmu nim poruszającego jest przymocowany jego klucz. Po lewej stronie widoczne ramię dźwigni i lina poruszająca dzwon.
Fot: FB, Parafia Św. Jana Chrzciciela Ołdrzychowice Kłodzkie, Post z 09.10.2023
Gwoli uzupełnienia warto dodać, że przestrzeni medialnej co jakiś czas pojawia się błędna informacja o jeszcze jednym dzwonie z 1494 r., jakoby zarekwirowanym w Ołdrzychowicach w czasie I wojny światowej. Po analizie materiałów źródłowych, bez wchodzenia w zbędne szczegóły trzeba jednak jednoznacznie stwierdzić, że w przypadku w/w. dzwonu, jego rekwizycji dokonano w Ullersdorf am Queis, czyli w Ołdrzychowie nad Kwisą, a nie w Ołdrzychowicach Kłodzkich. Błędna informacja wynikać może prawdopodobnie z faktu „przemieszania” niemieckich repatriantów z dwóch, tak samo brzmiących co do nazwy, czyli Ullersdorf, miejscowości w dekanacie Wissen.[6]
[1] tamże
[2] Schlesisches Kirchenblatt, 1873, Jg. 39, No. 33, s. 394 w https://sbc.org.pl/dlibra/publication/589922/edition/554779?search=cmVzdWx0cz9hY3Rpb249QWR2YW5jZWRTZWFyY2hBY3Rpb24mdHlwZT0tMyZxZjE9YXZhaWxhYmlsaXR5OkF2YWlsYWJsZSZ2YWwxPXE6R2xvY2tlbitkZXIrR3JhZnNjaGFmdCtHbGF0eiZpcHA9MjU
[4] Friedrich Schminder, Ullersdorf Gewaltsames Ende einer ostdeutschen Dorfgemeinschaft Der Neubeginn, także: Jahrbuch 1997, Kultur und Geschichte der Grafschaft Glatz, Grofschoaftersch Häämtebärnla, 49. Jahrgang,
[5] FB, Parafia Św. Jana Chrzciciela Ołdrzychowice Kłodzkie, Post z 09.10.2023 r.
Zbigniew Sobański