Gospoda Hermann-Stehr-Baude w Hucie- historia i związek z pisarzem Hermannem Stehrem
Hermann Stehr (1864–1940) – niemiecki pisarz urodzony w Bystrzycy Kłodzkiej – pozostawił swój ślad w historii regionu nie tylko poprzez twórczość literacką, ale i poprzez pewien górski zajazd. W przedwojennej Hüttenguth (obecnie Huta w powiecie kłodzkim) istniała gospoda Hermann-Stehr-Baude, której nazwa nawiązywała do tego znanego twórcy. Wpis przypomina skrótowo sylwetkę pisarza oraz przede wszystkim- dzieje owej gospody.

Hermann Stehr – pisarz z Bystrzycy Kłodzkiej i nauczyciel z Paszkowa
Hermann Stehr urodził się 16 lutego 1864 roku w Bystrzycy Kłodzkiej (wówczas Habelschwerdt) na ziemi kłodzkiej. Po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Bystrzycy Kłodzkiej rozpoczął pracę w szkole w Dzbanowie. W 1887 roku przeniósł się do wsi Paszków (niem. Pohldorf) leżącej w Górach Bystrzyckich, niedaleko Huty, gdzie spędził kilkanaście lat. To właśnie tam, czując zapewne inspirację sudeckim otoczeniem, napisał swoje pierwsze nowele . Z czasem Stehr poświęcił się karierze literackiej – tworzył powieści, dramaty, wiersze i baśnie. Bohaterami jego dzieł byli przeważnie śląscy chłopi i robotnicy. Jego utwory przysporzyły mu znaczną sławę w Niemczech; pisarz był m.in. czterokrotnie nominowany do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Za zasługi otrzymał wiele wyróżnień – przyznano mu doktorat honoris causa Uniwersytetu Wrocławskiego, a także tytuły honorowego obywatela rodzinnej Bystrzycy Kłodzkiej oraz Szklarskiej Poręby . Zmarł we wrześniu 1940 roku w Szklarskiej Porębie, lecz pochowany został w rodzinnej Bystrzycy Kłodzkiej. Żywe są uzasadnione kontrowersje dotyczące postawy pisarza wobec niemieckiego nazimu, postawy ewoluującej od entuzjazmu poprzez milczące przyzwolenie do zwanej dziś "wewnetrzną emigracją". W dziełach powstałych pod koniec życia Stehra uwydatnia się motyw poszukiwania Boga. W tym wpisie interesuje nas przede wszystkim malutki zajazd w Górach Bystrzyckich zwany jego imieniem.
Górska osada Hüttenguth (Huta) i powstanie gospody
Huta (przed 1945 r. Hüttenguth) to niewielka osada położona wysoko w Górach Bystrzyckich, około 8 km na północny zachód od Bystrzycy Kłodzkiej, na wysokości ok. 810 m n.p.m. . Nazwa niemiecka sugeruje istnienie niegdyś huty – istotnie we wsi funkcjonowała dawniej mała huta szkła (stąd polska nazwa Huta) . Miejscowość była kameralna i górska, usytuowana na grzbietach i stokach, co nadawało jej peryferyjny charakter. W drugiej połowie XIX wieku – w okresie intensywnego rozwoju turystyki sudeckiej – w Hüttenguth założono gospodę pełniącą rolę zajazdu i schronienia dla podróżnych. Pierwszym znanym właścicielem tej karczmy był Wilhelm Bittner, który prowadził gospodę od końca XIX wieku (aż do swojej śmierci w 1908 r.) . Co ciekawe, zanim we wsi wybudowano odrębny budynek szkolny, Bittner udostępniał pomieszczenia swojej gospody na potrzeby nauczania miejscowych dzieci.
W kolejnych latach gospoda zmieniała zarządców. Około 1910 roku jej gospodarzem został Paul Schramm, znany wcześniej jako karczmarz w pobliskiej Starej Łomnicy . Po I wojnie światowej Schramm przeniósł się do prowadzenia innego schroniska (Freirichterbaude w Wójtowicach), a zajazd w Hucie przechodził w nowe ręce. August Toepfer prowadził go w latach 1914–1920, następnie zastąpił go August Bittner (w latach 1920–1942), zaś już podczas II wojny światowej właścicielem został Wilhelm Beck . Przez długi czas lokal znany był po prostu jako „Bittner’s Gasthaus” – od nazwiska pierwszego właściciela – co wskazuje, że w świadomości mieszkańców i gości funkcjonował jako tradycyjna gospoda prowadzona przez ród Bittnerów .
„Hermann-Stehr-Baude” – nazwanie gospody imieniem pisarza
Dopiero w okresie międzywojennym karczma w Hucie zyskała drugą, bardziej unikatową nazwę „Hermann-Stehr-Baude". Nazwanie gospody imieniem Hermanna Stehra miało być może na celu uhonorowanie tego pisarza, który był już wówczas postacią słynną w całych Niemczech, a przy tym osobą związaną z okolicą (wcześniej pracował jako nauczyciel w pobliskim Paszkowie) . Trudno ustalić dokładną datę wprowadzenia tej nazwy – źródła nie podają jednoznacznie, czy stało się to za życia Stehra, czy tuż po jego śmierci. Biorąc jednak pod uwagę, że pisarz zmarł we wrześniu 1940 r., a do końca lat 30. XX w. cieszył się znacznym rozgłosem, wydaje się prawdopodobne, że inicjatywa nadania gospodzie jego imienia nastąpiła jeszcze za życia autora, w latach 30. XX wieku. Był to okres, gdy Stehr otrzymywał liczne dowody uznania (jak wspomniane honorowe obywatelstwo Bystrzycy) i zapewne lokalna społeczność czy właściciele zajazdu postanowili uczcić w ten sposób „wielkiego syna ziemi kłodzkiej”.
Trudno powiedzieć czy Hermann Stehr osobiście bywał w tej gospodzie – jednak zważywszy na fakt, że w młodości mieszkał i pracował w okolicy, można przypuszczać, że znał on miejscowość Hüttenguth z autopsji.
Charakter gospody i losy powojenne
Choć określenie “Baude” sugeruje schronisko górskie, Hermann-Stehr-Baude w Hucie była niewielką, kameralną gospodą. Jej peryferyjne położenie sprawiło, że rzadko organizowano tam zabawy taneczne czy huczne wydarzenia dla miejscowych – w przeciwieństwie do karczm ulokowanych bliżej miast . Podstawą działalności było tradycyjne wyszynk (sprzedaż napojów i posiłków) dla okolicznych mieszkańców oraz przyjezdnych. Co ważne, gospoda oferowała również noclegi – posiadała około 5 miejsc noclegowych dla gości . Ta skromna baza noclegowa wskazuje, że pełniła ona rolę małego schroniska turystycznego dla wędrowców przemierzających Góry Bystrzyckie. Turyści odwiedzający przed wojną te strony – choć niezbyt liczni – mogli zatrzymać się w Hermann-Stehr-Baude na posiłek i odpoczynek, a w razie potrzeby przenocować. Zajazd ten stanowił zatem punkt etapowy dla eksplorujących górskie szlaki lub podróżujących dawną drogą z Bystrzycy w kierunku Przełęczy Spalonej.
Dalsze losy gospody potoczyły się wraz z burzliwą historią regionu. II wojna światowa i jej skutki przyniosły wyludnienie wielu sudeckich wsi. Po 1945 roku dotychczasowi niemieccy mieszkańcy Huty opuścili miejscowość, a napływająca ludność polska często nie kontynuowała dawnych działalności gospodarczych. Hermann-Stehr-Baude przestała funkcjonować jako karczma, a jej nazwa odeszła w zapomnienie w nowych realiach administracyjnych. Sam budynek jednak przetrwał – w przeciwieństwie do wielu domów wyludnionej Huty nie został rozebrany ani zniszczony. Obecnie jest to jeden z nielicznych ocalałych obiektów we wsi, figuruje pod adresem Huta nr 5 . Z zewnątrz prezentuje się skromnie, przypominając typowy dawny dom mieszkalno-gospodarski i trudno dopatrzyć się w nim dawnej funkcji gospody . Nie ma już żadnych szyldów ani śladów świadczących o przedwojennej nazwie. Miejsce to nie pełni już roli usługowej – jest po prostu prywatnym domem – jednak pamięć o Hermann-Stehr-Baude przetrwała w opracowaniach historycznych i wspomnieniach, stanowiąc ciekawy epizod z dziejów turystyki i kultury Ziemi Kłodzkiej.
Nagrobek Hermanna Stehra na Górze Parkowej
Źródła:
Robert Leszczyński, Dawne gospody w Dolinie Bystrzycy Łomnickiej – Huta i Spalona, Moja Brama 7/2021 ;
Wikipedia (pl): Hermann Stehr ;
Archiwalne fotografie i materiały regionalne (polska-org.pl) .