Różanka  – dzwony kościoła  p.w. Wniebowzięcia  NMP

Dziś o ciekawej historii dzwonów w kościele w Różance z mostem do teraźniejszości i nutką wspomnieniową w tle.

Różanka  – dzwony kościoła  p.w. Wniebowzięcia  NMP

Fot: Jarosław Sobański
Różanka  – dzwony kościoła  p.w. Wniebowzięcia  NMP

Pierwszą wzmiankę o dzwonach w Różance (Rosenthal) znajdujemy u Naetiusa w 1569 r. Według jego inwentarza w Różance był jeden dzwon a w Granicznej – dwa. Z kolei, według Tschitschke,  na wieży w Różance znajdowały się dwa dzwony,  jeden odlany w 1575 r., z inskrypcją:  „GOTES WORT BLEIBT EWIG. GOSEN HAT MICH HANS FUX 1575” czyli „Słowo Boże pozostaje na wieki” i „Odlał mnie Hans Fux w 1575 r. O większym nie wiemy nic, poza tym, że  roztrzaskał się w 1670 r. O ich istnieniu,  jak podaje Tschitschke, świadczą kwoty wymienione w rachunkach kościelnych za wylanie dzwonów.[1]

Fot: Grzegorz Rycombel

Jesienią 1683 r. został podniesiony trzeci, największy  dzwon. Nosi napis: HAEC CAMPANA FUSA EST IN HONOREM „SANCTISSIMAE TRINITATIS DEI PATRIS ET FILI ET SPIRITUS  SANCTI  AC BEATISSIMAE [VIRGINIS  MARIAE  SUB TITULO  OMNIUM  SANCTORUM  SUB  PAROCHO  ADM. REDO D. JOANNE FRANCISCO BROCKEL. GOSS MICH CASPER WOLFF  IN  BRESLAU  1683”…[2]

N/z.: kamienne schody wiodące na dzwonnicę kościoła w Różance.

Fot: Grzegorz Rycombel

… czyli  „ten dzwon wylany został na cześć Trójcy Świętej; Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego i Wszystkich Świętych i Błogosławionych, Najświętszej Maryi Panny zawsze Dziewicy i Wszystkich Świętych za proboszcza Johanna Franza Brockela.  Odlał mnie Casper Wolf, Wrocław 1683”. Dodatkowo uwiecznione zostały na płaszczu  nazwiska starszych wspólnoty i ojców kościoła.[3]

N/z.: drewniane schody wiodące na dzwonnicę kościoła w Różance.

Fot: Grzegorz Rycombel

Dzwon z 1683 r. w całej swojej okazałości na dzwonnicy kościoła w Różance. Widoczne bogate zdobienia i inskrypcje, które zajmują znaczną część powierzchni dzwonu.

Fot: Grzegorz Rycombel

 Dzwon posiada sześcioramienną koronę. Pałąki zdobione ornamentem. Przymocowany do jarzma metalowymi obejmami o o okrągłym przekroju.

Fot: Grzegorz Rycombel

Poniżej korony, na łączeniu hełmu z płaszczem bogaty ornament roślinny zamknięty dwoma półwałkami, z których dolny jest jednocześnie górną granicą dla głównej inskrypcji. Poniżej inskrypcji przytoczonej na poprzednich slajdach kolejny półwałek, a niżej bogaty ornament roślinny o symetrycznym układzie.

Fot: Grzegorz Rycombel

N/z.: widok na inskrypcję z innej perspektywy. W ostatnim wersie wyraźnie widoczne imiona proboszcza: JOANNE  FRANCIS[CO] Fot: Grzegorz Rycombel 

 N/z.: widok na inskrypcję z innej perspektywy.  W pierwszym wersie wyraźne – SANCTISSIMAE, w drugim – BEATISSIMAE.  W ostatnim wersie wyraźnie widoczne nazwisko proboszcza: BROCKEL Fot: Grzegorz Rycombel

 N/z.: widok na inskrypcję z innej perspektywy. W pierwszym wersie widoczne słowo TRINITATIS DEI, w drugim – VIRGINIS, w trzecim wersie wyraźnie widoczne PAROCHO , w czwartym - ADM. Fot: Grzegorz Rycombel

Na środku płaszcza umieszczono dwie plakiety , jedna obrazuje Maryję, druga  - Jezusa Chrystusa  na krzyżu z Chrystogramem u stóp (IHS  -  jedno z tłumaczeń to: Jesus Hominum Salvator, czyli: Jezus  ludzi zbawiciel. Inne z kolei, i prawdopodobnie najbliższe prawdy mówi, że to  łacińska transkrypcja - akronim złożony z liter alfabetu greckiego, który stanowi skrót imienia Jezus.

Fot: Grzegorz Rycombel

Pomiędzy wspomnianymi plakietami w trzech wersach umieszczono inskrypcję: „KIRCH  VATI - HANS  BÖHM  -  LORENZ  ADAM  HOFFMAN”  Uwagę zwraca ciekawy zapis litery N w nazwisku tego ostatniego, stanowiący jej lustrzane odbicie.

Fot: Grzegorz Rycombel

N/z.: ujęcie inskrypcji z innej perspektywy z charakterystycznym „N” Fot: Grzegorz Rycombel

Po przeciwległej stronie dzwonu znajdujemy inskrypcję wymieniającą fundatorów dzwonu. Są to w kolejności od góry:

     RICHTER (sędzia) V-CE (?) SCHWORNER

     GEORGE HEINRICH BOSE

     HANS STERECKE

     VALENTIN VOLCKNER

     GEORGE HOFFMAN

     HANS BERNHARDT

     HICKEL KASTNER

     HANS  AUGUSTIN  NISCHM….?

Fot: Grzegorz Rycombel

Z dzwonem z 1683 r.  wiąże się bardzo ciekawa historia tworząca niejako most między zamierzchłą przyszłością a teraźniejszością.  W trakcie prac nad historią tego dzwonu odezwał się mój znajomy z USA, potomek byłych mieszkańców Roztok - rodziny Spoeth – Andrew i oznajmił mi że jest potomkiem jednego z fundatorów dzwonu – Hansa Bernhardta. Opowiedziała mu o tym babcia - Agnieszka Bernhardt z Różanki (Rosenthal). Kilka lat temu Andrew wraz z bratem Ericem i Ojcem – Bernhardtem (!) odbyli podróż sentymentalną m.in. do Różanki, mając okazję do potwierdzenia opowieści babci widząc dzwon na własne oczy.

 Fot: Grzegorz Rycombel

Poniżej inskrypcji upamiętniającej fundatorów na płaszczu widoczne trzy półwałki, w tym środkowy wyraźnie pogrubiony. Na zbliżeniach widoczne znaczne ubytki w materiale, z   którego odlano dzwon.

                                                                                                  Fot: Grzegorz Rycombel 

Na wieńcu widoczna inskrypcja upamiętniająca ludwisarza – tu jej początek – słowa „GOS MI[CH] ” – zamknięta od góry i dołu półwałkami. Całą inskrypcję omówiłem w jednym z wcześniejszych slajdów. Wyraźnie widoczne ubytki wargi dzwonu.     

        Fot: Grzegorz Rycombel 

            N/z.: kolejne słowa inskrypcji na wieńcu: „[CA]SPAR WOLF IN” Wyraźnie widoczne ubytki wargi dzwonu.                                     Fot: Grzegorz Rycombel           

                                      

N/z.: kolejne słowa inskrypcji na wieńcu: BRESLAVW AN[NO]” . Wyraźnie widoczne zdeformowanie  wargi dzwonu.            Fot: Grzegorz Rycombel             

                                  

N/z.: kolejne słowa inskrypcji na wieńcu: „ANNO 1683” . Najwięcej trudności stanowi tu poprawne odczytanie daty, ponieważ cyfry 8 i 3 zostały w znacznym stopniu zatarte i zdeformowane. Opierając się jednak na źródłach przyjąłem, że rok 1683 jest tu poprawną datą. Fot: Grzegorz Rycombel                                            

Duży dzwon, który został zakupiony w tym samym czasie, co wcześniej zaprezentowany, roztrzaskał się w 1788 r. podczas burzy i został ponownie odlany w następnym roku przez Antona Schwaigera w Glatz.  Niestety, mimo usilnych starań, nie udało się dotrzeć do żadnych informacji na temat ludwisarni Schwaigera w Kłodzku.[4]

Zdjęcie: zbiory prywatne - Wito, w: https://polska-org.pl/3391019,foto.html?idEntity=515369 

Posiadał poczwórną koronę. Hełm połączony z płaszczem bardzo bogatym ornamentem roślinnym, poniżej którego, na płaszczu inskrypcja zamknięta dwoma półwałkami, której treści, niestety, w źródłach nie udało się odnaleźć. Nie jest też możliwa do transkrypcji i tłumaczenia z powodu niskiej jakości zdjęcia.[5]

Poniżej inskrypcji : plakieta z wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem a jeszcze niżej inskrypcja, która, powołując się na Tschitschke, brzmiała: "GOS MICH ANTON SCHWARZER IN GLATZ . JOSEPH HOHAUS  -VERWALTER  (administrator parafii) GEORG ZEISBERG – RICHTER (sędzia)  FRIEDRICH LUDWIG  - AELTESTER (najstarszy – prawdopodobnie chodzi o starszego wspólnoty)".[6]

Poniżej inskrypcji,  widoczne, oddzielające płaszcz od wieńca trzy półwałki., wyraźnie odcinająca się warga dzwonu z widocznymi uszkodzeniami ust, prawdopodobnie spowodowanymi zbyt mocnymi uderzeniami serca (bijaka).

  O dzwonie z 1789 r. pisałem w czasie przeszłym, ponieważ informacja zamieszczona przez Tschitschke w 1912 r. jest ostatnim śladem jego istnienia. Nie wiemy, czy uległ zniszczeniu, czy został zarekwirowany w czasie I Wojny Światowej, czy w czasie II Wojny Światowej. Nie wspomina o nim również Marceli Tureczek. Na dzwonnicy natomiast wisi dzwon odlany w 1890 r. we Wrocławiu. Czy to jakaś wskazówka, że dzwon z 1789 r uległ zniszczeniu wcześniej, bo przed 1890 r. ?

Fot: Grzegorz Rycombel

Dzwon ten jest zwieńczony czteroramienną koroną, pałąki nie posiadają zdobień. Hełm wyraźnie odcina się od płaszcza, w którego górnej części widoczna jest inskrypcja zamknięta dwoma półwałkami, o następującej treści „GOS MICH A. GEITTNER IN BRESLAU 1890”. Poniżej – symetryczny, geometryczny ornament. 

Fot: Grzegorz Rycombel

Poniżej ornamentu znajdujemy krótką inskrypcję, zaczerpniętą najprawdopodobniej z Wulgaty, z pierwszego listu do Tymoteusza  (1,17 ) lub listu Judy  (1,25): „SOLI DEO GLORIA”, czyli:  „Jedynemu Bogu chwała”. Ciekawostką jest, że zawołanie to stanowiło jeden z pięciu głównych filarów protestantyzmu. Nadużyciem na chwilę obecną było by jednak, wobec braku wyraźnych źródeł, twierdzenie, że dzwon ten pierwotnie był przeznaczony do którejś z świątyń protestanckich na tym terenie, aczkolwiek wątek  wart jest sprawdzenia. 

Fot: Grzegorz Rycombel

Poniżej inskrypcji, w dolnej części płaszcza dzwon zdobi wieniec z liści dębu ograniczony dwoma półwałkami. Na wieńcu dodatkowe zdobienie w postaci symetrycznie rozłożonych na obwodzie dzwonu  pojedynczych ośmiu liści.

 Fot: Grzegorz Rycombel

 

N/z.: dzwon odlany przez Geittnera w 1890 r.  we Wrocławiu na dzwonnicy w kościele w Różance – widok ogólny od dołu. Bijak (serce), oraz warga i usta widoczne  w całej okazałości. Fot: Grzegorz Rycombel 

N/z.: Dwa aktualnie znajdujące się na dzwonnicy dzwony z 1683 i 1890 r. w kościele w Różance – widok ogólny od góry. Widoczny sposób mocowania dzwonów w jarzmach, łożyska jarzm i ramiona dźwigni do uruchamiania dzwonów   w całej okazałości. Fot: Grzegorz Rycombel

                                                                                                                                                                                                                                               

Po jednym z dzwonów, który kiedyś brzmiał w Różance pozostały artefakty; otwór, przez który przechodziła lina do poruszania dzwonu (zdjęcie po lewej) i serce (zdjęcie po prawej). Po którym? Tym z 1683 r., który rozbił się w 1788 r., tym,  odlanym w 1789 r., czy może jeszcze innym? Fot: Grzegorz Rycombel

 



[1] Constitutiones Synodi Comitatus Glacensis in causis religionis, 1559 : die Dekanatsbücher des Christophorus Neaetius, 1560, und des Hieronymus Keck, 1631, s. 132,  pod. red. F. Volkmera i W. Hohausa  - Śląska Biblioteka Cyfrowa, także: Lutsch Hans, Die Kunstdenkmäler der Provinz Schlesien Bd II die Lankreise des Reg. – Bezirks Breslau, 1889, s. 66 w: https://archive.org/details/diekunstdenkmale00luts/page/n5/mode/2up?q=ebersdorf

 

[2] Tschitschke Maximilian, Die Geschichte der Pfarreri Rosenthal in der Grafschaft Glatz, wyd. J. Wolf ; Frankes Buchdruckerei, Habelschwerdt, 1912, s. 53,  w: Opolska Biblioteka Cyfrowa https://obc.opole.pl/dlibra/show-content/publication/edition/7637?id=7637,

Lutsch Hans, Die Kunstdenkmäler der Provinz Schlesien Bd II die Lankreise des Reg. – Bezirks Breslau, 1889, s. 66 w: https://archive.org/details/diekunstdenkmale00luts/page/n5/mode/2up?q=ebersdorf

 

[3] Tschitschke Maximilian, Die Geschichte der Pfarreri Rosenthal in der Grafschaft Glatz, wyd. J. Wolf ; Frankes Buchdruckerei, Habelschwerdt, 1912, s. 53 ,  w: Opolska Biblioteka Cyfrowa https://obc.opole.pl/dlibra/show-content/publication/edition/7637?id=7637,

Lutsch Hans, Die Kunstdenkmäler der Provinz Schlesien Bd II die Lankreise des Reg. – Bezirks Breslau, 1889, s. 66 w: https://archive.org/details/diekunstdenkmale00luts/page/n5/mode/2up?q=ebersdorf

 

[4] Tschitschke Maximilian, Die Geschichte der Pfarreri Rosenthal in der Grafschaft Glatz, wyd. J. Wolf ; Frankes Buchdruckerei, Habelschwerdt, 1912, s. 53 ,  w: Opolska Biblioteka Cyfrowa https://obc.opole.pl/dlibra/show-content/publication/edition/7637?id=7637,

Zdjęcie: zbiory prywatne - Wito, w: https://polska-org.pl/3391019,foto.html?idEntity=515369

 

[5] Tschitschke Maximilian, Die Geschichte der Pfarreri Rosenthal in der Grafschaft Glatz, wyd. J. Wolf ; Frankes Buchdruckerei, Habelschwerdt, 1912, s. 53 ,  w: Opolska Biblioteka Cyfrowa https://obc.opole.pl/dlibra/show-content/publication/edition/7637?id=7637,

Zdjęcie: zbiory prywatne - Wito, w: https://polska-org.pl/3391019,foto.html?idEntity=515369

 

[6] tamże