Gniewoszów – dzwony kościoła  p. w.  św. Michała Archanioła

W kościele w Gniewoszowie aktualnie jest tylko jeden dzwon, ale poszlaki wskazują, że mogło być ich aż cztery. Tymczasem dostępne mi źródła milczą na temat ich losu...

Gniewoszów – dzwony kościoła  p. w.  św. Michała Archanioła

Fot.: Grzegorz Rycombel


Gniewoszów – dzwony kościoła  p. w.  św. Michała Archanioła

 Pierwszą wzmiankę o dzwonach w Gniewoszowie (Seitendorf) napotykamy w źródłach w 1631 r. W początkowo luterańskim kościele datowanym na 1568 r. w pierwszym po rekatolizacji w 1624 r. spisie inwentarza Keck wymienia obok innego wyposażenia również dwa dzwony.[1]

 

N/z. wnętrze dzwonnicy na wieży kościoła w Gniewoszowie. Widoczne stalowe jarzmo z uchem do liny – pozostałość po brakującym dzwonie. Zdjęcie wykonał podczas wizji lokalnej Grzegorz Rycombel

W  Seitendorf na cmentarzu znajdowała się mała kaplica, z wieżyczką z dzwonem. Kościół powstał w 1569 r. Dzwon dla niego został odlany w 1659 roku, i nosi  on napis: HAEC CAMPANA EST IN HONOREM S.S. OMNIUM SUB REVERENDO DUO FRANCISCO HUBRICH, PAROCHO HUIUS COEMETERI ANNO 1659  M. M. FRANKENBERGER, K. SCHREIBER, NICLAS STRAUCH UND HANS STRAUCH ZU STULSEIFFEN. CHRISTOPH HERRMSDORF GOSS MICH IN NEISS. Ten dzwon jest na cześć Francisco Hubricha , proboszcza zarządzającego cmentarzem  parafialnym w roku 1659. Poniżej wymienione są nazwiska fundatorów i inskrypcja „Odlał mnie Christoph Herrmsdorf w Nysie”.

 

Fot.: Grzegorz Rycombel

Dokonując kwerendy źródeł dotyczących dzwonów w Gniewoszowie nie udało się ustalić, jakie były losy dzwonów między 1631 r., a dniem dzisiejszym. Czy zrabowano je podczas kolejnych wojen, czy uległy zniszczeniu? Nie wspomina też o rekwizycjach w Gniewoszowie Marceli Tureczek.  Na pewno jednak nie przetrwały w swoim pierwotnym miejscu, bowiem jedyny, zachowany dzwon pochodzi z 1935 r.

 

N/z. jedyny zachowany dzwon w Gniewoszowie. Fot.: Grzegorz Rycombel

Dzwon, o którym mowa został odlany w 1935 r. w odlewni Petit  & Gebrüder Edelbrock w Gescher. To odlewnia  z wiekowymi tradycjami. Powstała w 1690 r. i pracowało w niej do tej pory 12 pokoleń tej samej rodziny. To typowa  manufaktur a wykonująca ręcznie tradycyjnymi metodami odlewy z brązu, spiżu, mosiądzu i aluminium. Sercem  firmy jest 13 – tonowy piec hutniczy działający od 1925 r. W 1988 r. w odlewni tej powstał dzwon o masie 13 000 kg, najcięższy wyprodukowany w Niemczech od czasów drugiej wojny światowej.   

 

N/z.:  Data odlania i plakieta odlewni na płaszczu dzwonu w Gniewoszowie, fot.: Grzegorz Rycombel

Dzwon zawieszony jest na metalowym jarzmie. Posiada nietypową, kolistą, czteroramienną koronę. Hełm od płaszcza oddziela zgrubiony półwałek. W górnej części płaszcza, zamknięty od dołu półwałkiem szeroki ornament kwiatowy.

 

Fot.:  Grzegorz Rycombel

 W górnej części płaszcza, po przeciwnej stronie do miejsca umieszczenia daty i plakiety widoczna inskrypcja „AVE MARIA”.

 

Fot.:  Grzegorz Rycombel

Płaszcz od mocno rozszerzającego się w swojej  średnicy wieńca wyraźnie oddzielony dwoma półwałkami. Miejsce oddzielenia płaszcza od wieńca nazywane jest linią paciorka.

 

Fot.:  Grzegorz Rycombel

 

N/z.:  Dzwon odlany w odlewni Petit  & Gebrüder Edelbrock w Gescher, w 1935 r.  w dzwonnicy kościoła w Gniewoszowie , z widocznym, żeliwnym sercem– widok ogólny. Fot.: Grzegorz Rycombel

 

 N/z.:  Dzwon odlany w odlewni Petit  & Gebrüder Edelbrock w Gescher, w 1935 r.  w dzwonnicy kościoła w Gniewoszowie , z widocznym, żeliwnym sercem– widok ogólny z przeciwnej strony. Fot.: Grzegorz Rycombel

 Co się stało z drugim dzwonem? Na chwilę obecną nic mi nie wiadomo. Może pasjonaci podpowiedzą, udzielając cennych wskazówek? Na chwilę obecną pozostało po nim tylko widoczne na zdjęciu jarzmo.

 

     Fot.: Grzegorz Rycombel

      A może dzwonów było w pewnym okresie więcej? Świadczyć o tym mogłoby kolejne jarzmo znajdujące się na dzwonnicy. I nie tylko ono…

 

Fot.: Grzegorz Rycombel

W podeście pod miejscem na dzwony wyraźnie widoczne są cztery otwory, przez które przechodziły liny, za pomocą których dzwonnik rozkołysywał dzwony. Tylko przez jeden przechodzi lina do zawieszonego aktualnie dzwonu, trzy są puste… To może sugerować, że w bliżej nieokreślonym czasie dzwony mogły być aż cztery. Czy było tak rzeczywiście?

 

Fot.: Grzegorz Rycombel.

 


[1] Constitutiones Synodi Comitatus Glacensis in causis religionis, 1559 : die Dekanatsbücher des Christophorus Neaetius, 1560, und des Hieronymus Keck, 1631, red. F. Volkmer i W. Hohaus  s. 132,  - Śląska Biblioteka Cyfrowa