Kłodzko – dzwony kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej
Artykuł poświęcony historii dzwonów, położonego przy placu Franciszkańskim na Wyspie Piasek w Kłodzku, kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej, powstałego na początku XVII w na pozostalościach wcześniejszej, bo datowanej na XIV w. budowli sakralnej. Jakie były ich losy? Który z nich ocalał? Dowiecie się Państwo po przeczytaniu tego artukułu.

Fot: Jarosław Sobański
Kłodzko – dzwony kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej
Szczegółowa kwerenda dotycząca wiedzy o dzwonach kłodzkiego kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej, czy to choćby u Naetiusa i Kecka, czy to u J. Köglera, nie dostarczyła mi zbyt wielu informacji, mimo że ten kościół powstał na początku XVII w na miejscu jeszcze starszej budowli sakralnej datowanej na XIV w. Obiekt położony jest, wraz z należącym do niego dawnym klasztorem, na dawnym przedmieściu zwanym Rossmarkt, na wyspie utworzonej przez rzekę Nysę i kanał młyński, która wcześniej nazywała się Piaski, dlatego też kościół ten w dawnych czasach i dokumentach nazywany był kościołem lub klasztorem na piasku.[1]
Kościół (poświęcony wcześniej Najświętszej Maryi Pannie, zwany też Kościołem Minorytów – przyp. aut.), jak pisał J. Kögler w swoim opracowaniu wydanym pośmiertnie w 1841 r. „ jest również dość dużym budynkiem; przy jego głównym wejściu znajdują się dwie wieże z oknami, z których południowa zawiera zegar i trzy dzwony.[2]
Bardziej szczegółowe informacje znajdujemy dopiero na łamach lokalnego wydawnictwa „Gebirgsbote” przy smutnej okazji związanej z rekwizycjami dzwonów w czasie I wojny światowej. Otóż, jak podaje lokalny korespondent czasopisma, w kościele p.w. Matki Bożej Różańcowej przed czerwcem 1917 r. wisiały 4 dzwony: tzw. „Stary dzwon”, oraz dzwony; duży, średni i mały.[3]
Według tegoż reportera duży dzwon o średnicy 92 cm i wysokości 80 cm, ważący 469 kg, został odlany w 1897 r. W ramach rekwizycji został zdjęty 30 czerwca 1917 r. Wiemy o nim tyle, że był opatrzony inskrypcją: „A. 1897 FUDIT ME F. HUMPERT BRILON . SALVE REGINA MATER MISERICORDIAE”, czyli: „w roku 1897 wylał mnie Franz Humpert z Brilon. Zdrowaś Królowo Matko Miłosierdzia.”[4] Miejsce odlania - Monachium
W trakcie kwerendy źródeł do opracowania, udało mi się natrafić na wydawnictwo „Vergangene Zeiten - Geschichte aus Brilon · Band 7 - Glocken aus Brilon”, w którym, w bardzo szczegółowym katalogu dzwonów odlanych w ludwisarni Humperta w Brilon figuruje dzwon odlany dla kościoła p.w. Matki Bożej Różańcowej, dawniej kościoła Minorytów (Minoritenkirche) w 1897 w Kłodzku (Glatz) w tonacji a‘-c‘‘-d‘‘, o wadze 918 kg. Natomiast reporter Gebirgsbote podaje, że największy dzwon z Brilon ważył, jak nadmieniłem wcześniej, tylko 469 kg. Na chwilę obecną trudno rozstrzygnąć, które źródło podaje prawdziwą wagę dzwonu.[5]
N/z: Okładka przywołanego powyżej wydawnictwa poświęcona odlewni w Berilon.
Podobne wątpliwości pojawiają się w przypadku „Dzwonu średniego”, według reportera „Gebirgsbote”, odlanego też w 1879 r i zarekwirowanego 20 czerwca 1917 r.. Jego średnica to 77 cm a wysokość - 62 cm, waga natomiast miała wynosić 375 kg. Miejsce odlania – Monachium . Tymczasem we wspomnianym opracowaniu o Ludwisarni w Brilon nie wspomniano o takim dzwonie, wymienia się natomiast dzwon odlany dla Kłodzka w 1899 r., w tonacji „a” i to o wadze tylko 60 kg.[6] Powstaje zatem pytanie, czy w dwóch źródłach mowa o dwóch różnych dzwonach, czy któreś ze źródeł podaje błędną informację?
N/z: fragment tekstu w "Gebirgsbote" nr 98 z 1917 r., poświęconego rekwizycji dzwonów z kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej.
Według reportera „Gebirgsbote”, na dzwonie umieszczono inskrypcję: „A 1897 FUDIT ME HUMPERT BRILON TE JOSET CELEBRENT AGMINA COELITUM”, czyli: „W roku 1897 wylał mnie (Franz) Humpert (z) Brilon. Armie Niebios wysławiają Cię, Józefie.” Miejsce odlania – Monachium. [7]
N/z: fragment tekstu w "Gebirgsbote" nr 98 z 1917 r., poświęconego rekwizycji dzwonów z kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej.
Również w przypadku „Dzwonu małego”, według reportera „Gebirgsbote” odlanego także w 1879 r i zarekwirowanego 20 czerwca 1917 r. pojawiają się wątpliwości. Miał to być dzwon o średnicy 45 cm, wysokości - 61 cmi wadze 175 kg. Tymczasem we wspomnianej monografii ludwisarni w Brilon ani słowa o takim dzwonie, jest natomiast wymieniony dzwon z 1901 r. o wadze 153 ½ funtów, czyli ok. 69,62 kg.[8]
N/z: fragment tekstu w "Gebirgsbote" nr 98 z 1917 r., poświęconego rekwizycji dzwonów z kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej.
Inskrypcja na dzwonie brzmiała: „A. 1897 FUDIT ME HUMPERT BRILON TE JOSET CELEBRENT AGMINA COELITUM”, czyli: „Roku 1897 wylał mnie (Franz) Humpert z Brilon. Armie Niebios wysławiają Cię, Józefie.”[9]
N/z: fragment tekstu w "Gebirgsbote" nr 98 z 1917 r., poświęconego rekwizycji dzwonów z kościoła p. w. Matki Bożej Różańcowej.
W szyi dzwonu (reporter chyba myli szyję dzwonu z jego koroną – przyp. aut.) znajdował się napis: „VALDE HONORANDUS S. B. JOANNES QUI SUPRA PECTUS DOMINI RECUBUIT”, czyli: Św. Jan, który spoczął na piersi Pana, zasługuje na wielką cześć”.[10]
Jedynym dzwonem, który ostał się do dzisiejszych czasów na lewej wieży kościoła jest tzw. „Stary dzwon”. Jego średnica wynosi 73 centymetry, a wysokość 67 centymetrów. Został wykonany prawdopodobnie w XV lub XVI wieku.[11]
Fot: Agnieszka Wideł
Dzwon ten zawieszony jest na nowym, albo odrestaurowanym, ale bardzo solidnym jarzmie stalowym. Do jarzma zamocowany jest on czterema solidnymi śrubunkami (cybantami) przechodzącymi przez kabłąki sześcioramiennej korony bez zdobień.
Fot: Agnieszka Wideł
Hełm od płaszcza oddzielony jest półwałkiem, poniżej inskrypcja, zamknięta od dołu również półwałkiem, która brzmi: „O REX GLORIAE JESU CHRISTE, VENI CUM PACE. O MARIE MAGDALENA” czyli: „Królu chwały, Jezu Chryste, przyjdź z pokojem. O Mario Magdaleno.”[12]
Fot: Agnieszka Wideł
Zdarza się czasem, że trudno precyzyjnie zidentyfikować dzwon, a to przez niezbyt wyraźne zdjęcia, a to przez pozacierane przez ząb czasu detale ułatwiające identyfikację ponad wszelką wątpliwość. W przypadku „Starego dzwonu”, mimo niewątpliwie ubogiego zdobienia i trudności w wykonaniu zdjęć z każdej perspektywy udało się uchwycić dwa ważne szczegóły pozwalające na pełną identyfikację: słowa inskrypcji; „O Mario Magdaleno” oraz przerywniki w postaci dzwonków między słowami inskrypcji.
Fot: Agnieszka Wideł
W czasie wizji lokalnej nie odnotowano żadnych zdobień na powierzchni płaszcza, nie udało się też ustalić precyzyjnie daty odlania dzwonu. Będzie to stanowić podstawę do dalszych poszukiwań w źródłach.
Fot: Agnieszka Wideł
Wieniec od płaszcza oddzielony grubym półwałkiem. Warga dzwonu nosi wyraźne ślady zużycia mechanicznego, spowodowanego najprawdopodobniej zbyt intensywnym odbijaniem serca przez wielowiekowe użytkowanie.
Fot: Agnieszka Wideł
Zdjęcie poniżej, demonstrujące „Stary dzwon w całej okazałości, ukazuje również serce tego dzwonu oraz wewnętrzną stronę płaszcza oraz usta, również w dwóch miejscach wskazujące na znaczne ich zużycie na skutek wielokrotnych uderzeń serca.
Fot: Agnieszka Wideł
Do dziś na strychu kościoła zachowało się serce, prawdopodobnie pochodzące od jednego z zarekwirowanych dzwonów. Od którego – trudno stwierdzić, bez posiadania dokumentacji fotograficznej sprzed rekwizycji.
Fot: Agnieszka Wideł
Puentą dla tej części historii dzwonów z naszego regionu niech będzie cytat nn. autora relacji poświęconej usunięciu dzwonów z kościołów Kłodzka, który pozostawię bez komentarza: „Poświęcenie dzwonów dla wspólnego dobra jest bolesnym doświadczeniem społeczności kościelnej”.[13]
[1] Josef Kögler, Chronicken der Grafschaft Glatz. Bd. 1, 1841, s. 263
[2] Tamże, s. 264
[3] Der Gebirgsbote, 1917, nr 98 [4.09] w: https://jbc.jelenia-gora.pl/dlibra/publication/22776/edition/21320/content?
[5] Der Gebirgsbote, 1917, nr 98 [4.09] w: https://jbc.jelenia-gora.pl/dlibra/publication/22776/edition/21320/content?, por: Vergangene_Zeiten_Band_7_Glocken_Anhang_Internet_0919.pdf, s. 274, 275,
[7] Der Gebirgsbote, 1917, nr 98 [4.09] w: https://jbc.jelenia-gora.pl/dlibra/publication/22776/edition/21320/content?
[8] Der Gebirgsbote, 1917, nr 98 [4.09] w: https://jbc.jelenia-gora.pl/dlibra/publication/22776/edition/21320/content?, por: Vergangene_Zeiten_Band_7_Glocken_Anhang_Internet_0919.pdf, s. 274, 275,
[9] Der Gebirgsbote, 1917, nr 98 [4.09] w: https://jbc.jelenia-gora.pl/dlibra/publication/22776/edition/21320/content?
[10] tamże
[11] tamże
[12] tamże
[13] Der Gebirgsbote, 1917, nr 98 [4.09] w: https://jbc.jelenia-gora.pl/dlibra/publication/22776/edition/21320/content?